Gdybym miała taką sąsiadkę mieszkającą w moim mieszkaniu, też bym jej codziennie robiła cipkę. I zapraszałbym kolegów, żeby ją ruchali. Miała tak piękną cipkę, że mój język sam by się do niej przyciągał. Oczywiście lubiła tego typu kutasy, więc nie miała nic przeciwko rozłożeniu nóg. Nie zdziwiłbym się nawet, gdyby spuścił się jej do ust - takie dziewczyny lubią być wykorzystywane jako suki. To był dobry poranek!
Wulgarna dziwka z pryszczatym tyłkiem i niemożliwie wyjebanym przodem. Osobiście też lubię pieprzyć dziwki i to z prezerwatywą. Ale całować jej wargi sromowe? Facet jest wyraźnie w błędzie! Wolałby raczej wsadzić swojego kutasa w jej odbyt! Nie mam nic przeciwko wzajemnym pieszczotom oralnym, ale trzeba być bardziej ostrożnym przy wyborze pań. A wulgarne, puszczalskie panienki nadają się tylko do tego, by dać im w usta i dobrze je zerżnąć, zawsze z prezerwatywą!
Och, chcę ją przelecieć